Truskawki
W weekend postanowiłam zrobić mały zapas truskawek na zimę. Kupiłam parę kilogramów, umyłam, podzieliłam na kilka porcji i teraz się mrożą. A tu od wczoraj męczy mnie jedna myśl - pierogi z truskawkami :). No i stało się wyciągnęłam porcje truskawek i będę dzisiaj robiła pierożki. Długo się nie pomroziły:) Chyba jeszcze trzeba będzie powiększyć swój zapas, póki jeszcze są truskawki. Przepis na moje pierogi z truskawkami dodam po ich zrobieniu i spróbowaniu. Przyznaje się, że to mój pierwszy raz i jeszcze pierogów z truskawkami nie robiłam. Biedny mężuś tyle lat ze mną, a ja jeszcze mu pierogów z truskawkami nie zrobiłam:) Czuję taką małą tremę:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz