Strony

niedziela, 11 sierpnia 2013

Wakacyjne wspomnienia

Wakacyjne wspomnienia

Nasz wyjazd wakacyjny był krótki, zaledwie 3-dniowy, ale intensywny. Pierwszego dnia pojechaliśmy do Szczecina na Tall Ship Races 2013. Warto było przedostać się przez olbrzymie korki i zobaczyć z bliska tyle żaglowców. Piękne widoki, atmosfera fajna, słoneczko dopisało. Około 100 żaglowców robi niesamowite wrażenie. No niestety kolejki do zwiedzania tych żaglowców były baaardzo długie, a my aż tyle czasu nie mieliśmy, bo trzeba było jeszcze dojechać nad morze i co najważniejsze znaleść nocleg. 
No i tu mamy nauczkę na przyszłość, żeby noclegi wcześniej zarezerwować. Nad morze a dokładnie do Międzyzdrojów dotarliśmy około godz. 19, więc trzeba było szybko coś znaleść, wkońcu byliśmy z małym dzieckiem, które akurat trzeba było przebrać. Po 15 minutach szukania wkońcu znaleźliśmy pokój, no i wiadomo trzeba było brać co dają, a był tylko 4-osobowy pokój. Wszystko by było dobrze, gdyby nie to, że musieliśmy zapłacić tak jak 
3-osoby dorosłe czylo 50zł od os./dobę. Trochę dużo jak za sam pokój. Ale za brak wcześniejszej rezerwacji trzeba płacić i tyle. Jedyny plus był taki, że pokój był położony dosłownie 50m od morza:) Jeszcze tego dnia poszliśmy na spacer, aby pokazać Ignasiowi morze. Oczywiście mały wykorzystał okazję i wszedł do wody, aż miał całe spodnie mokre. Szybko wróciliśmy do pokoju:) Następnego dnia poszliśmy już na plaże z pełnym wyposażeniem plażowicza czyli koc, ręćzniki, parawan no i oczywiście zabawki do piasku. No i zaczeło się Ignaś bez chwili namysłu wskoczył do wody, pluskał się i pluskał, aż siła musieliśmy go z wody wyciągać, a póżniej zabawa w piasku i tak na zmianę. Mały jest wytrzymały, nim ja weszłam do wody i się zanużyłam to chyba z 10minut minęło. A co do wody to byłam w szoku była czyściutka, nawet na głebokości ok 1m widziałam dno. Na plaży byliśmy tak do godz. 12 aby słońce za mocno nie przypiekło. Reszta dnia to spacer po Międzyzdrojach. W Międzyzdrojach jest sporo atrakcji np. Kino 7d, dom odwrócony oraz małe parki rozrywki dla dzieci. Odwrócony dom kosztuje 10zł/os., dzieci do 4lat  wchodzą za darmo, ale aż takiej rewacji nie było, gdyby nie to, że dom jest pochylony to bym chodziła normalnie po nim, a tak to lekko znosiło, jedynie co to fajnie zdjęcia wychodzą. Pamiątki typu widokówki to wydatek od 1zł do 6zł za sztukę. Za obiad czyli zupę i drugie danie zapłaciliśmy 13zł czyli dobra cena, oczywiście obiadek był dobry, taki normalny domowy posiłek:) Spacer po molo i całej promenadzie no i dzien minął.
Nastęnego dnia już z samego rana się spakowaliśmy i ruszyliśmy w drogę, zatrzymując się w Nowinach Wielkich niedaleko Gorzowa Wielk., w tym miejscu znajduję się park dinozaurów (bilet 12zł od osoby dorosłej, dzieic do 1m wchodzą za darmo) oraz Zoo Safarii(bilety 35zł od osoby, dzieci do 4 lat za darmo). Fajna atrakcja dla brzdąca i oczywiście dla nas też. Zobaczyć dinozaury w naturalnych rozmiarach robi wrażenie. Zoo Safarii też było ciekawe, przez cześć zoo przejeżdża się samochodem i zebry, osiołki oraz strusię mogą do samochodu głowę wsadzić, więc lepiej zamknąć okna. W cenie biletu można przejechać się w karuzelach, tylko minus taki, że te karuzele są już dość stare i jakoś nie wzbudzały poczucia bezpieczeństwa. 
No i na tym skończyliśmy naszą wakacyjną wycieczkę :). Bezpiecznie dotarliśmy do domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz