środa, 27 listopada 2013

Chwila grozy

Chwila grozy

W zeszłym tygodniu naprawdę się przestraszyłam ponieważ późnym wieczorem nastąpiło brązowe plamienie i dość mocno brzuch mnie zaczął boleć. Następnego dnia naszczęście już nie plamiłam, ale został ból brzucha. Tak czy siak , nie tracąc czasu,  zapisałam się na wizytę do mojej pani doktor i tego samego dnia jeszcze mnie przebadała. Zostałam uspokojona, bo z dzidzią jest wszytsko ok, nawet fajnie nózkami kopało. Jedynie pani doktor obok wykryła niewielki krwiaczek, ale mam się tym nie martwić. Dostałam luteinę podjęzykową i mam dużo leżeć i odpoczywać. Więc skończyło się na mega strachu.
Dziś już jestem w 10tyg ciąży i coraz częstsze wymioty mnie męczą. A tak to leżę i leżę i... leżę.

sobota, 16 listopada 2013

Potwierdzona ciąża

Potwierdzona ciąża

No to już oficjalnie, potwierdzone przez lekarkę jestem w ciąży:) Dzidzia ma 1,83cm i słyszałam bicie serduszka - piękny dzwięk. Mam tylko codziennie jeść kwas foliowy i czekać na kolejną wizytę już za 4 tyg. Oczywiście czekają na mnie pierwsze badania krwi i moczu. 
Dolegliwości dalej dokuczają, ale trzeba to przetrwać i już. 

piątek, 15 listopada 2013

6,7,8 Tydzień ciąży

6,7,8 Tydzień ciąży

Ostatnio dość długo nie umieszczałam postów, za co przepraszam. Moje wytłumaczenie jest jedno ostatnie tygodnie są dość trudne objawy ciąży dokuczają jak tylko mogą. Chyba występuję u mnie wszytsko co możliwe:

  • bóle głowy,
  • wymioty,
  • mdłości,
  • osłabienie,
  • nie mogę jeść, ani pić.
Dzisiaj idę na pierwszą wizytę do lekarza więc wogóle dowiem się czy wszystko wporządku.

Niby ciąża to nie choroba, ale w moim przypadku to te pierwsze tygodnie to ciężka sprawa, ale jakoś muszę się trzymać wkońcu jeszcze pewien 2latek na mnie liczy:)